Czy pompa ciepła ogrzewająca wodę użytkową ma sens? Okazuje się, że w wielu sytuacjach jest to rozwiązanie z powodzeniem stosowane. Od czego zależy opłacalność takiego połączenia? Kiedy warto zdecydować się na pompę ciepa do c.w.u.? Sprawdź sam poniżej.
Zimową porą wytwarzanie ciepłej wody użytkowej następuje jako efekt uboczny ogrzewania domu. Jest to szczególnie widoczne przy kotłach na paliwo stałe. Jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej latem. Wtedy ogrzewanie jest całkowicie wyłączone, przez co nie generuje ciepłej wody dla domowników. Jak w takim przypadku zaopatrzyć się w c.w.u.?
Choć nadal większość osób decyduje się na grzałki elektryczne, które są najbardziej zakorzenione w naszych umysłach jako rozwiązanie do c.w.u., to pompy ciepła zyskują coraz większą popularność.
W przypadku instalacji solarów, rano może brakować ciepłej wody, jednak w słoneczne popołudnie produkcja energii cieplnej będzie najwyższa, a zbiornik c.w.u. musi całą tę energię odebrać. Dlatego też to rozwiązanie wymusza stosowanie znacznie większych zbiorników, niż są potrzebne do codziennej obsługi.
W przypadku pomp ciepła, do wyboru są modele zintegrowane z własnym zbiornikiem. Zakup takiego rozwiązania znacząco ułatwia montaż pompy oraz jej użytkowanie. W przypadku remontów jednak zbiornik może być już zainstalowany. Wtedy wystarczy zakup powietrznej pompy ciepła o odpowiedniej mocy.
Latem wydajność pompy ciepła jest znacznie wyższa. Wynika to z wyższej temperatury dolnego źródła energii. Oznacza to, że ogrzewanie wody nie będzie wymagało znaczącego poboru energii elektrycznej. W przypadku temperatur utrzymujących się na poziomie około 7°C, czas wygrzewu 200 litrów wody z temperatury 10 do 55°C wyniesie sześć i pół godziny. Jednak już przy 35°C na dworze czas ten skróci się do nieco ponad trzech godzin.
Uzasadnione wątpliwości może jednak budzić wydajność pompy ciepła zimą. Z pewnością liczyć się trzeba ze znacznym wydłużeniem się czasu wygrzewu. Nowoczesne powietrzne pompy ciepła do ciepłej wody wyposażone są jednak w dodatkową grzałkę, która powinna pozwolić na ogrzanie wody użytkowej także w czasie zimowych mrozów.
W okresie letnim pompa ciepła ogrzewająca wodę użytkową wydaje się doskonałym pomysłem o wielu zaletach. Jednak rozwiązanie to o wiele gorzej poradzi sobie zimą, gdy temperatura spadnie wyraźnie poniżej zera. W takich przypadkach konieczne może być zastosowanie dodatkowej grzałki elektrycznej lub zasilanie c.w.u. z kotła na paliwo stałe. Kocioł, z którego korzystać można jedynie zimą, w okresie grzewczym, charakteryzuje się dużo szybszym grzaniem wody oraz osiąganiem wyższych temperatur. Zamiast maksymalnych 55°C woda może osiągnąć poziom 70°C.
Jednak kocioł nie pracuje latem, późną wiosną ani wczesną jesienią. W tych porach roku warto postawić na pompę ciepła, która nie tylko wykaże się dużo większą sprawnością (ze względu na wysokie temperatury na dworze), ale będzie stanowić lepsze rozwiązanie niż sama grzałka elektryczna lub solary.